Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
good vibrations



pisałam wam już, że mój mąż niezwykle mi imponuje?
teraz już wiem, dlaczego to on prowadzi firmę
i utrzymuje naszą rodzinę a nie ja :)

do rzeczy: zaplanowaliśmy wakacje
- dwa tygodnie na mazurach w wynajętym domku + łódka

szczerze mówiąc oferty cenowo są iście z kosmosu
- nie wiem kogo normalnego na to stać...

ale mój mąż (wiecie, ten cudowny) wynegocjował upust 1500 zł
i zaliczkę 700 zł zamiast 2100



jestem bardzo szczęśliwa, bo czekają nas cudowne wakacje :)
tym bardziej wyczekiwane, ze w tym roku jeszcze nigdzie nie byliśmy...

ciekawa jestem jak nasz pieslis poradzi sobie na żaglówce :))


ps. ponieważ w tv nadal nic nie ma, tylko gadanie o lechu, który został prezydentem
fuuuuuj

zrobiliśmy sobie seans dvd - broken flowers  :)) ten film nigdy mi się nie nudzi
i najfajniejsza piosenka z filmu





  • milenos

    milenos

    30 kwietnia 2010, 09:49

    jakos nihgdy nie slyszalam o tym filmie, jak to sie stalo? po zapowiedzi strasznie "fajnie" zapowiada sie. :) kurde, jak to dobrze miec takiego faceta w domu. widzisz, jednak są odpowiedni ludzie na wlasciwych stanowiskach. kurde,a ja myslalam,ze juz takich sie nie spotyka. wszedie taki syf.

  • gzemela

    gzemela

    29 kwietnia 2010, 11:37

    Mnie też m. potrafi pozytywnie zaskoczyć. Ot ,choćby ostatnim urlopem, albo wypożyczeniem samochodu wyższej klasy za mniejsze pieniądze...Życzę udanego urlopu. To już niedługo??

  • mrowaa

    mrowaa

    29 kwietnia 2010, 07:31

    Super! Na pewno będzie cudnie:)))) Buziaki!

  • kattarina

    kattarina

    29 kwietnia 2010, 06:28

    no to rzeczywiście wakacje zapowiadają się super, nigdy nie maiłam okazji na łódce spędzić urlopu, choć zawsze mi się marzyło:)))

  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    29 kwietnia 2010, 05:11

    gratuluje zaradnego męża