Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powtarzam moją mantrę: jestem młodą, zdrową,
zadowoloną z życia, piękną, aktywną kobietą




waga rano bardzo łaskawa, hmmm to zasługa kefiru

dziś wprowadzam do menu warzywa, kefir nadal jest silnym wspomagaczem

orbitrek wydawał mi się dziś koszmarnie nieatrakcyjnym typem,
ale wsiadłam i ujeździłam go nader intensywnie - niech ma


menu:

- dwie kromki razowca z szynką, kawa zbożowa z mlekiem, kefir
- młode ziemniaki, szparagówka, kefir
- gotowana kukurydza, kefir

jak ja bym chciała, żeby już był piątek za tydzień... i żeby spadło do tego czasu ze 4 kg :)


  • milenos

    milenos

    12 lipca 2011, 15:47

    raz dwa i bedzie ten piątek!! zobaczysz. i bedzie te pare kilo mniej. ja strasznie lubie Twoje menu....... zawsze tak smakowicie wyglada.... tylko,ze strasznie tego mało.... nie jesz nic poza tymi 3 posiłkami?

  • mrowaa

    mrowaa

    12 lipca 2011, 13:19

    Zobaczysz:)))))