Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
strange days



13:10 trochę się rozmyłam z dietą :( ostatnie 3 tygodnie jakoś tak przeciekły mi przez palce - straciłam zapał do pilnowania się
tu kanapka, tam kebab - aż dziwne, że nadal chudnę - choć pewnie dużo mniej niż bym mogła

ale koniec z tym!
następne 3 dni przeznaczam na stopniowe eliminowanie występków, a od poniedziałku znowu dieta i fitness na całego :)

na szczęście wielkanoc nie należy do moich ulubionych świąt, bo nie jestem entujastką ani mięsa, ani ciast :) więc właściwie wcale się jej nie obawiam :)

wyznaczyłam sobie cele cząstkowe, które ułatwią mi kontrolowanie postępów:


cel I - do 1 kwietnia: 79 kg 

cel II - do 1 czerwca: 74 kg

cel III - do 1 sierpnia: 69 kg

cel IV - do 1 października: 65 kg


to jest absolutne minimum, które zamierzam osiągnąć :) a być może uda się całą akcję przeprowadzić jeszcze sprawniej :)





  • leniunio

    leniunio

    14 marca 2008, 19:17

    <img src=http://i70.photobucket.com/albums/i109/vnssbest/bunny.gif>

  • Kruszyna22

    Kruszyna22

    14 marca 2008, 11:56

    powodzenia w realizacji:)

  • zuziaczek

    zuziaczek

    14 marca 2008, 10:56

    Dziekuje za wsparcie. Za kazdym razem kiedy wchodze na wage mam nadzieje, ze cos drgnie. tym bardziej, ze czuje sie duzo lzejsza i mam mniejszy brzuch, a moj maz powiedzial mi ostatnio, ze mi nogi schudly :-), no ale waga jest uparta swinia :-(

  • annitkka

    annitkka

    14 marca 2008, 09:49

    musimy dac rade:)z a6w i z dieta!!!

  • zuziaczek

    zuziaczek

    14 marca 2008, 09:00

    Mysle, ze to jest realny plan i bardzo rozsadny. Na pewno sie uda, a moze nawet przed czasem... Zycze Ci tego z calego serca.

  • stanpis1

    stanpis1

    13 marca 2008, 21:25

    bardzo realny

  • gelbkajka

    gelbkajka

    13 marca 2008, 20:04

    trzymam kciukasy za realizacje celow sprawnie i bezbolesnie :)) Pozdrawiam!!!

  • kasiatko83

    kasiatko83

    13 marca 2008, 13:43

    Ja tą notkę też znalazłam gdzieś na Vitalii i po prostu ją sobie wkleiłam, żeby o tym pamiętać. Pozdrawiam

  • Ilona33

    Ilona33

    13 marca 2008, 13:43

    na pewno Ci sie uda ... Ja Ci tego życze z całego serca, badz dzielna i konsekwentna, nie tak jak ja ... wlasnie wrocilam z imienin Bożenki i jestem po 2 kawałkach przepysznego cista ... i 2 czekoladkach ptasiego mleczka :( ale coż, czasami trzeba :) za to obiad bedzie skromniejszy i pojde spac bez kolacji ;)

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    13 marca 2008, 13:14

    i wiecej wiary w siebie. Trzymam kciuki za twoje dietkowanie