Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Epizod I: Mroczne Widmo



wracam do diety, bo waga odnotowała niestety moje szaleństwa :(
w połączeniu z przedokresowym przyrostem dało to efekt iście przygnębiający :(

śniadanie: grahamka z tuńczykiem i sałatą + herbata cytrynowa

II śniadanie: kukurydza, wiśnie + herbata truskawkowa

obiad (planuję): zupa pomidorowa z ryżem (3 łyżki)

w międzyczasie 1.5 litra nałęczowianki (reklama kłamie - myślałam, ze jak bedę ją piła, to stanę się taką słodką łasiczką - a tu nic, jestem raczej podobna do niedźwiedzia hihi)

marzę już o wakacjach - jestem zmęczona a w dodatku siadł mi nastrój :(





  • stanpis1

    stanpis1

    17 lipca 2008, 21:47

    wypocznij a jutro zacznij nowy dzień z nową energią