Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rodzina do kina



miała być wycieczka, ale upał nas obezwładnił :(

skoczyliśmy tylko rano do ikei po kartony na przeprowadzkę, a później zalegliśmy w kinie :)

zestaw: hancock + walle :)
hancock bardzo fajny :) zresztą jak większość z willem smithem
walle jakoś nie rzucił mnie na kolana, ale też nie znudził

niestety diety nadal nie ma - obiad był taki (tyle że bez sosu, a surówka była z białej kapusty)







  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    27 lipca 2008, 18:15

    <img src="http://img187.imageshack.us/img187/5990/1daydietok3.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> a na czym zalegliście w kinie?