Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chciałabym gdzieś przytulić głowę, żeby nie myśleć



stworzyłam swoją własną power list - ma mi pomóc zmobilizować się do orbitrekowania :)


dietetycznie jestem grzeczniejsza, choć idealnie nie jest
dzisiejsze menu:
- owsianka z suszoną śliwką
- stek, ziemniaki, czerwona kapusta
- bułka pszenna, rama, makrela w pomidorach
- marchewka, jabłko

obudziły mi się jakieś niepokoje, tęsknoty i smutki
jakoś nie bardzo umiem sobie ostatnio poradzić z życiem
czekam, aż będzie lepiej



  • Ilona33

    Ilona33

    12 kwietnia 2012, 11:26

    Siły Tobie i wszystkim potrzebującym !!!!

  • gzemela

    gzemela

    12 kwietnia 2012, 11:14

    Ja dzisiaj też nie spałam pół nocy, po wczorajszych stresach w pracy :(<br> Apropos Twojego poprzedniego wpisu o strojach, to wiedz, że ja biegam do pracy (i po biurze) w balerinkach i hipissowskich koszulkach ;). Wcale nie czuję się w nich źle. "Poważne stroje" mam tylko na poważne okazje.

  • emlu83

    emlu83

    12 kwietnia 2012, 10:02

    bedzie lepiej, musisz w to uwierzyc. Mi swiat tez sie w jednej sekundzie zawalil ale probuje zyc dalej, probuje dietkowac. Ciezko sie za cokolwiek wziac ale trzeba. TRZEBA ZYC!! Damy rade!! Damy??

  • to...ja

    to...ja

    12 kwietnia 2012, 06:07

    a było już tak fajnie u Ciebie - niech te smutki szybko przejdą

  • misspea

    misspea

    11 kwietnia 2012, 22:11

    ja też sobie nie radze, trzymaj się :)

  • Proaktyna

    Proaktyna

    11 kwietnia 2012, 22:06

    Zdecydowanie menu jest idealne :) Ja nie widzę niczego co możesz sobie zarzucić

  • klapek.babki

    klapek.babki

    11 kwietnia 2012, 22:02

    ja niestety nie dałam rady i sprzedałam orbiego;)