Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/30



udało się :)

w sumie 1300 kcal
  • gelbkajka

    gelbkajka

    5 listopada 2008, 10:44

    Sprawa z Hogo...wisi. Tzn w sobote bylam na komendzie skladac pisemne zeznania. Policjant powiedzial ze jeszcze raz podjedzie do tych ludzi zeby moze jednak wycofali sprawe. Niemniej jednak skoro juz zeznania zlozone sprawia trafia tak czy inaczej do prawnika z miasta- taka jest tutaj procedura. I niezaleznie od tego czy ci ludzie wycofaja ja i tak mam plame w zyciorysie. Prawnik z urzedu moze ale nie musi postawic nas przed sadem. Wg policjanta raczej tego nie zrobi bo byli-widzieli pies agresywnie sie nie zachowuje i w ich opinii bylo to niedopatrzenie, nieszczesliwy zbieg okolicznosci. Jest tez podkladka- pismo trenerki Hogo - w ktorym opisala typowe zachowanie psa w takim przypadku- czyli ze Hogo nie atakowal a jedynie chcial uspokoic to dziecko. Napisala tez o przebiegu treningow itd. Do tego przetlumaczylam oswiadczenie od Joli- nie wzieli go , bo bylo niestety tylko po polsku, ale przyjeli do wiadomosci. Twierdza ze prawdopodobnie prawnik nic nie bedzie z tym robil- tzn sprawe umorzy. Ale to juz czas pokaze. Czekamy teraz jeszcze na wizyte Ordnungsamt (straz miejska) ktora na 100% wlepi nam mandat. To tyle ...

  • gelbkajka

    gelbkajka

    5 listopada 2008, 09:59

    Pieknie!! tak trzymaj dzielna kobieto!! :D