Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6/30



dzień na plus - 1500 kcal

nie powiem, żeby to była jakaś rewelacja, ale nie jest też koszmarnie...

w łikend jak zwykle nie udało mi się upilnować :(

dlaczego odchudzanie jest takie trudne?
jak pomyślę, ze ważyłam już 79.2 kg, to ogarnia mnie złość... dlaczego cały czas to sobie robię?


  • gzemela

    gzemela

    18 listopada 2008, 11:49

    w odchudzaniu najtrudniejsze jest utrzymanie wagi, którą się już osiągnęło. Uważam, że trzymanie się diety, nawet wtedy, kiedy efekty uważamy za mizerne jest lepsze, niż jej całkowite zaniechanie.

  • ziaja83

    ziaja83

    17 listopada 2008, 21:18

    Głowa do góry ja tez jestem krok do tyłu i muszę teraz walczyć o powrót do wagi z paska:) Ważne,że nie poddajemy się i staramy się pozbierać do kupy oraz walczyć o siebie:)

  • Wrzos2

    Wrzos2

    17 listopada 2008, 18:49

    Kiedyś ważyłam 70 - dłuuugo :) Było minęło. Ważne, żeby po jednym kroku do tyłu były dwa na przód :) A ja jutro robię "wiadro" soku z marchwi i jabłek i może będzie dobry dzień :) pozdrawiam.

  • izabelka1976

    izabelka1976

    17 listopada 2008, 18:38

    nie jest to łatwe niestety, ale zawsze po gorszym okresie zaczyna sie ten lepszy: równowagas w przyrodzie przecież musi byc! Buziaki!