Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.
25 kwietnia 2009
pan i władca od piątku siedzi nad jakimś jeziorem i zakłada stowarzyszenie osób pracujących w jego zawodzie
uhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
jak ja tęsknięęęęęęęęęęęęęęęęęę :(((((((((((
łóżko zrobiło się 2 razy większe - obudziłam się dziś 4 razy w nocy od tego obijania sie o poduszki
kurcze, facet jest wielce uzależniającą używką
króliku wracaj już bo okropecznie tęsknię!!!!!!!!!!!!
menevagoriel
27 kwietnia 2009, 13:05co do tych wakacji. To ja najbardziej na mazurach polecam Ostrodę. miasteczko od 30tyś mieszkańców. Kilka jezior, ale tez super rozrywki turystyczne: wyporzyczalnie sprzętów, narty wodne, a na wieczory auqapark, kregielnia, kluby. :)) Jeśli natomiast chcesz pojechać pod domki, to ja jeżdze do Piławek. W środku lasu, nad jeziorem - natura i spokój :))
gelbkajka
27 kwietnia 2009, 11:01mam dokladnie takie same objawy uzaleznienia ;) Hogo po 7 godzinach tulaia sie z nami zaszyl sie za sofa i na wieczorny spacerek juz nie chcial isc- sila nie daloby sie go wyciagnac :D
gzemela
27 kwietnia 2009, 08:27Hi! Hi! Mam tak samo ;) Właśnie wczoraj dowiedziałam się, że wyjeżdża na jakąś konferencję :(
menevagoriel
26 kwietnia 2009, 10:34jak mój wyjeżdża na szkolenia to jest wszystko dobrze, mam dużo czasu, robię to czego przy nim nie robię. Wszystko super...aż do nocy!! bo cholera już sama spać nie umiem. Powiedz co oni nam robią?? wstrzykują coś czy co?? :)) buźka