Dobrze,ze wrocilas. A jak dieta? trzymasz sie jakos niej? choc troche? ja mialam szalenstwo piatkowo-sobotnio-niedzielne. Ale wracam dalej do diety.
swietna ta fototapeta! nie wiedzialam,ze moze wygladac tak dobrze. I jakos tak prawdziwie powiedzialabym :)
na sprzedaż. 2 zł za kilogram. Zbierają zawsze w maju winniczki. Idą na eksport. Podobno do Francji. Koleżanka widać nie zbiera ;) Tu na wsi to bardzo popularne, niektórzy wstają skoro świt. Ja tez nie zbieram :)
TygrysekTygryskowy
18 maja 2009, 17:04niezle, też tak chcę!
milenos
18 maja 2009, 14:08Dobrze,ze wrocilas. A jak dieta? trzymasz sie jakos niej? choc troche? ja mialam szalenstwo piatkowo-sobotnio-niedzielne. Ale wracam dalej do diety. swietna ta fototapeta! nie wiedzialam,ze moze wygladac tak dobrze. I jakos tak prawdziwie powiedzialabym :)
menevagoriel
17 maja 2009, 21:20naprawdę bombowa. A ile cię to kosztowało??
Wrzos2
16 maja 2009, 18:26na sprzedaż. 2 zł za kilogram. Zbierają zawsze w maju winniczki. Idą na eksport. Podobno do Francji. Koleżanka widać nie zbiera ;) Tu na wsi to bardzo popularne, niektórzy wstają skoro świt. Ja tez nie zbieram :)
Wrzos2
16 maja 2009, 14:38Piękna!!! Pozytywnie nastraja :)