Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
młodszy facet? nowa zagwozdka :) i'm bulletproof
:)



odreagowuję pracowity tydzień :)

spędziłam rewelacyjny dzień zakupowo-ogrodowy i zatargałam do domu dosłownie naręcza konwalii, bzu i piwonii

mam dla was kolejny temat-zagwozdkę

co do seksu na pierwszej randce już ustaliłyśmy zeznania :) a co powiecie na temat młodszego faceta?
dwie moje znajome mają właśnie takich partnerów - jedna 20 lat młodszego, druga raptem 10...
a co powiecie na takiego 4-6 lat młodszego?

czy to wg was jest problem?

czuję, że łapię wiatr w żagle :) i'm bulletproof!








  • Abracadabra1989

    Abracadabra1989

    19 maja 2013, 10:34

    4-6 lat to żadna różnica, wg mnie. :) O ile emocjonalnie i intelektualnie byłabym zadowolona z poziomu tego młodszego faceta, nie miałabym żadnego oporu, problemu czy dyskomfortu. Wizualnie to również słabo zauważalna różnica. 10 lat młodszy facet? To już sporo, osobiście nie chciałabym takiego, podejrzewam, że mógłby mnie irytować niedojrzałością. 20 lat młodszy? Nie wiem, może do łóżka? :D Zawsze wolałam starszych! :P Acz moja niedoszła teściowa ma męża młodszego o 10 lat i raczej jest zadowolona. ;)