Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2. Pomiary i spadek o 3 kg! :)


Hej 

Jest cudownie!

w ciągu 3 dni zjechałam 3 kg ale myślę że to po @ ....

dziś jadłam trochę lepiej, znaczy więcej i jeszcze czeka mnie jeden posiłek bo idę na noc :D .. TAK MI SIĘ NIE CHCE !  ale przespałam się 2 godzinki :)

Śniadanie: 2 kromki i dupka chlebka z pomidorem masłem słonecznikiem i pestkami dyni, fantasia z białą czekoladą :) 2x mięta parzona (mam od dziadka), woda z cytryną

II Śniadanie: jabłko i orzechy włoskie oraz sok zagęszczony z Herbapolu z wodąObiad: rosół z makaronem i marchewką

Kolacja:3 kromki chleba z pomidorem masłem pestkami dyni i słonecznikiem, banan i sok z wodą

Tyle ode mnie 

Nic nie ćwiczyłam .. W całości skupiam się na egzaminie i na tym by oddać kolejną część pracy licencjackiej w ten weekend.

Od Poniedziałku z tym będzie dużo lepiej !

Co do wyzwania.. Mam pomysły tylko muszę mieć czas by nad tym posiedzieć.

Dobrze, że mojej Miłości nie ma u mnie teraz bo ..na pewno bym siedziała z nim ..

Same rozumiecie :)

No i pomiary ..

Bardzo ucieszył mnie ten spadek wagi o 3kg ale na tym raczej koniec :D

Data4.026.02
kg 103,9 kg100,9 kg
Szyja41
Biceps36
Piersi115
Talia97
Brzuch
114
Biodra122
Uda75
Łydki45


Muszę już zbierać ale rano wpadam do Was :)

Pa ! :)

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    8 lutego 2019, 07:14

    No brawo :) tak trzymaj

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    8 lutego 2019, 01:20

    brawo

  • Kolastynka

    Kolastynka

    7 lutego 2019, 20:06

    Kochana efekty będą więc nie odpuszczaj, dieta super :) tylko trwaj i nie odpuszczaj :)))))

  • pas10

    pas10

    7 lutego 2019, 13:17

    Fajny wynik :)

  • Magduska_89

    Magduska_89

    6 lutego 2019, 21:51

    Wow 3 kg, super:) Teraz to już nie możesz się poddać jak tak kg lecą :) Trzymam kciuki :) Tym razem musimy osiągnąć swój cel:)

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    6 lutego 2019, 21:48

    Fajne jedzonko. I super ten spadek- potrafi jeszcze bardziej zmotywować do działania ;) powodzenia ja dalej