No dziewczyny na razie się trzymam
Dzisiaj zjadłam już znacznie mniej kaloryczne posiłki i nie były aż tak duże. Oczywiście małej pokusie uległam...uwielbiam placki ziemniaczane i nie mogłam wytrzymać zjadłam dwa...ale zaraz wsiadam na rower trochę pojeżdżę to przecież spalę:)
W pracy też był dzisiaj ciężki dzień.....także o posiłkach w regularnych godzinach mogłam zapomnieć. Jutro temu spróbuję zaradzić:)
Trzymajcie się i do następnego razu
mloda1991
3 kwietnia 2012, 20:15głodny pracownik to zły pracownik :D dlatego ja chociażby się paliło to i tak robię przerwę :D w ramach świąt na pewno zrobię sobie placki!! takiego smaka mi zrobiłaś że ho ho :D trzymaj się!!
Barleduc
3 kwietnia 2012, 20:11Zawsze jest jakieś jutro kiedy można się poprawić:) To piękne w tej naszej walce z kilogramami:)