Hej Moje Drogie
Tak w nawiązaniu do mojego ostatniego wpisu to chcę powiedzieć że się nie poddałam i walczę dalej ze swoją wagą!!
Okazała się że nie mam tylko niedoczynności tarczycy ale że jest to Hashimoto - no nic, biorę hormon tarczycowy i zobaczymy co dalej.
Czytam, że przy tej chorobie ciężej jest schudnąć, ale już wiem że nie jest to niemożliwe. Od jakichś 3 tygodni wiem o swojej chorobie i schudłam 1,2 kg. Dodam, że bez specjalnego wysiłku fizycznego - bo ze względu na 386 TSH Pani endokrynolog zabroniła mi ćwiczeń.
Jem troszkę mniej, a przynajmniej mniejsze porcje bo jednak wiem, że będzie mi jeszcze trudniej schudnąć niż innym.
Natomiast myślę że dla chcącego nic trudnego więc nie poddam się i będę walczyć nie tylko o swoje zdrowie ale również o ładną sylwetkę.
Niestety na portalach internetowych jest niewiele informacji o chorobie Hashimoto. Mało jest również publikacji na ten temat, więc jeśli ktoś z Was może coś polecić to będę wdzięczna za informację:)
Buziaki trzymajcie się!!!
Apricottie
26 maja 2013, 10:14witaj w gronie Hashimotek;-)