Rano - trzymałam się bardzo dobrze, zero podjadania , zero słodkich napoi, zero bułek.
Jestem jako tako zadowolona z siebie , ale niestety dzisiaj skusiłam się na pierogi. Ale cóż , jak na razie dobrze się trzymam , szczególnie ,że w pokoju obok mnie leżą dwie nie tknięte paczki Delicji a ja jak na razie nie mam zamiaru po nie iść.
Dio66
8 stycznia 2013, 21:01Silna wola, tylko ona nam pozostaje ;) Gratuluję oparciu się delicjom. Pozdrawiam :)