Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
182 dni. 72.2 kg. Chyba po prostu nie da się tego
zatrzymać.


15 tydzień ciąży. Wkraczam w drugi trymestr. Brzuch już widać. Czuję się średnio. Tak już chyba musi być. 

Także na ten moment + 7.2 kg. 

Wydaje mi się, że głównym powodem jest tutaj znacznie mniejszy stopień aktywności. Odstawienie leków. I może po prostu za dużo jem. Ja przez całe swoje życie stosuje diety odchudzające i mam rozwalona przemianę materii. Przez ostatnie 3 lata cały czas się odchudzam (z różnymi efektami, ostatecznie schudłam 10 kilo).  Trzymam wagę jak chodzę lekko głodna i ćwiczę. Teraz staram się nie chodzić głodna i ruch mam prawie zerowy. Więc nie wiem czego ja się spodziewałam. 

Cel na ten tydzień. Jeść co 3-4 godziny lub gdy poczuje się głodna.


  • Himawari

    Himawari

    23 stycznia 2024, 17:51

    A może jednak warto ten ruch zwiększyć? Ciąża jest przeciwwskazaniem tylko do niektórych rodzajów sportu:)

    • SexiPlexi

      SexiPlexi

      24 stycznia 2024, 14:08

      Cały czas mam taki plan, ale co zaczynam to boli mnie brzuch i się boję, że coś się stanie. To co maksymalnie mogę robić na ten moment to wolny spacer do 3 km. Potem zaczyna boleć. Na początku miałam plan chodzić na siłownię na orbitreka ale szybko mi przeszło. Teraz czekam na piłkę do ćwiczeń/do pilatesu. Liczę na to, że ten typ ćwiczeń się sprawdzi.

    • SexiPlexi

      SexiPlexi

      24 stycznia 2024, 14:12

      I wczoraj bratowa mi poleciła ćwiczenia dla ciezarnych na platformie momama i trochę zastanawiam czy nie wykupić.