Wczoraj marnie ze spalaniem było, ale zawsze to jakiś ruch...
Tak czy siak 20 min skakanki trochę mnie rozgrzało, może nawet bardziej niż trochę .
śmiejemy się z mężem, że na ogrzewaniu można zaoszczędzić poddając się regularnym ćwiczeniom .
Zamiast podkręcać kaloryfer rzuć się na dywan, chwyć za sznurek, poćwicz cokolwiek... Hopa hopa hopa.
Dziś lepiej będzie - na spinning pójdę
-------------------------------------------------
spalanie:
9.01.2012 - skoki przez kręcący się sznurek 20min. = 148 kcal
razem: 3038 kcal / 150 000 kcal
-------------------------------------------------
elkati
10 stycznia 2012, 19:15hym... jakoś bardziej niż spinning przemawiają do mnie rerularne ćwiczenia w parach ;)))
krystynaaaaa
10 stycznia 2012, 09:41.