
Dawno mnie nie było. Jakaś zajęta byłam... tylko spalanie notowałam, więc część wpisów prywatna była.
Miałam o balu napisać... a teraz to już mi się wydaje, że to tak dawno było... ponad 3 tygodnie...
Ale bal - REWELKA!
Impreza zaczęła się o 16-tej, skończyła o 3-ej nad ranem.
Na powitanie szampan w różnych kolorach i smakach, potem przemówienie Prezesa, bardzo bardzo miłe, potem obiad, kawka i inne napoje( z naciskiem na inne

Aż padło: Kochani, dziś specjalnie dla Was.....Zespół PERFECT!!!
Wow!!! No i to było super! Możliwość zabawy tuż przy samej scenie, półtoragodzinny występ dla grona dwustu osób - ależ mi się prezent imieninowy trafił

I na dodatek uścisk ręki Grzegorza Markowskiego, gdy podeszłam pod samą scenę, by mąż zrobił mi zdjęcie z zespołem w tle - no BOMBA po prostu!
A potem były jeszcze występy pracowników, prezenty dla pracowników i od pracowników, światełko do nieba,..... no i tańce, tańce, tańce oczywiście
To była bardzo udana impreza!
Kończę - Mąż goni mnie do spania
-------------------------------------------------
spalanie:
14.02.2012 orbitrek- 285 kcal - wymęczone okrutnie po 2 tygodniach przerwy
razem: 8665 kcal / 150 000 kcal
-------------------------------------------------