Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powoli , powoli z opuszczona glowa wychodzi
sikorka ze swojej niewoli


Ciekawe ile razy w zyciu czlowiek jest swoim niewolnikiem ?
Ile razy niszczy siebie na wlasna prosbe ?
Na wlasne zyczenie ?
Watalam.
Kawe przy kompie wypilam 3 godz poszly.
I dobrze ,ze poszly zaraz godz 13.
Umylam sie .
Ubralam.
Nawet krem na twarz uzylam hym na powieki tez.
Nawet letnimi perfumymy sie psiklam .
Umylam po sobie umywalke.
Ogarnelam z grubsza to co bylo do ogarniencia.
Kroczek do przodu jest.
Ide teraz z psem zas pol godziny minie.
Postaram sie cos w ogrodzie zrobic.
Moze uda sie mi choc godzine zajac.
Jaka bedzie napisze potem .

  • bonasaga

    bonasaga

    7 lipca 2011, 18:47

    Głowa do góry :)

  • bonasaga

    bonasaga

    6 lipca 2011, 20:04

    Obejrzyj sobie :) http://www.youtube.com/watch?v=YAMnm2fvmno

  • mycha58

    mycha58

    6 lipca 2011, 17:23

    U mnie dalej leje i co za tym idzie humorek wisielczy .A co dotyczy słów kluczowych to masz nad datą wpisu :))))

  • Envi40

    Envi40

    6 lipca 2011, 14:42

    Ty, zawsze operatywna, zawsze pełna werwy... Jakaś depresja??

  • bonasaga

    bonasaga

    6 lipca 2011, 13:16

    Fumy przeganiamy :) powoli, acz systematycznie