Cześć wam moje kochane vitalianki długo nie pisałam, ale jak zwykle wam to pisze po długiej nieobecności że po prostu nie było nic nowego w moim życiu. Waga mnie dzisiaj mocno uszczęśliwiła bo zobaczyłam 93,7 :) 10 kg mniej. Widzę ogromną różnicę czuje się lepiej i lżej może nie jest to waga moich marzeń ale do niej będę dążyć cały czas.Nie wiem też czy 10 kg w ponad 3 miesiące to mało czy dużo ale uważam, że lepiej zrobić coś na prawdę zdrowo, pomału a efekt utrzymać na lata. Zaraz koniec maja i zostanie ostatni miesiąc szkoły na koniec czerwca poszukiwanie pracy zobaczymy co z tego wyjdzie. Remont mieszkania idzie pełną parą może uda się na wakacje wprowadzić :). A nie napisałam wam jeszcze najlepszego kupiłam sobie biustonosz sportowy a mój W kalendarz i mam zamiar ostro zacząć ćwiczyć oraz zakreślać dni bez podjadania i słodyczy motywacja jest jak najbardziej . Jak myślicie ile do lata uda mi się jeszcze spaść z wagi pewnie gdy zobaczę 89kg zacznę się cieszyć jak małe dziecko hahaha. Teraz jest bardzo wczesna pora jeszcze troszkę odczekam i biorę się za jedzenie owsianki z bananem jabłkiem i cynamonem jak to mój facet powiedział pachnie jak ciasto jabłecznik, na drugie może jakieś pieczywko a na obiad mam już przygotowany szpinak z twarogiem i zrobię mini tortillę.Na dzisiaj to by było chyba tyle papa
angelisia69
22 maja 2016, 13:33fajnie ze odrazu tak lzej sie czujesz.Co do wakacji,jesli stanik i kalendarz pojda w ruch to jeszcze sporo mozesz zrzucic ;-) Powodzonka i smacznej tortilli :P
JustynaBrave
22 maja 2016, 07:12Gratuluję! Na pewno czuhesz sie duzo lepiej!
Silna2014
22 maja 2016, 07:56oczywiście że lepiej :) i psychicznie i fizycznie hihi
pozytwnajola
22 maja 2016, 06:2810 kg to ani mało ani dużo zalezy z której strony patrzeć ... ale to zawsze 10 mniej ;))) jest motywacja wsparcie wiec kolejne 10 do zdobycia powodzenia