Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poszalałam, spełniam marzenia piszę bloga.


Witam was dziewczyny 

Jak w tytule trochę ostatnio poszalałam a dokładnie w niedziele. Robiliśmy 3 latka dla mojej siostry synka przez co zjadłam torta i był jeszcze grill no wpadło nie zdrowe jedzenie. Ale nie przejmuje się tym w pon zaczęłam dzień ładnie na zdrowo i tego się trzymam cały czas. Co do ćwiczeń to zaprzestałam na razie, moje ciało się o to prosiło. Byłam zmęczona ciągłym ćwiczeniem i też pod nie musiałam ustawiać sobie dzień by znaleźć na to czas. Zaczęłam coś co chciałam robić już od dawna czyli pisanie bloga. Na razie to dopiero początek z czasem zainwestuje w dobry aparat i strona zacznie wyglądać inaczej. Od zawszę bardzo lubiłam kosmetyki i wszystko co związane z światem urodowym blog to początek uwielbiam patrzeć na dziewczyny na yt ale do tego musiałabym mieć sprzęt i więcej odwagi, pewności siebie czego mi brak. Dzisiaj też zaczęłam dzień bardzo zdrowo śniadanko - grahamka z twarożkiem i pomidorem. Na wadzę minimalnie więcej ale nie sądzę że to od razu wina niedzieli @  już blisko zaczynam pomału czuć się w te dni jak balon. 

Jeśli któraś z dziewczyn chce śledzić co jem to najczęściej zdjęcia z posiłkami dodaje właśnie tutaj  https://www.instagram.com/_indestructiblee/ nawet dzisiejsze śniadanko widać na zdjęciu :) 

I jeśli kogoś zainteresuje blog to serdecznie zapraszam http://kobieceokazje.cba.pl/

  • angelisia69

    angelisia69

    17 sierpnia 2016, 13:24

    wiesz czlowiek nie robot i czasem potrzebuje wytchnienia zeby mogl potem isc dalej naprzod.Cwiczenia na sile to mega dawka kortyzolu,a ten utrudnia chudniecie i przyczynia sie do zlego nastroju.Takze czasem warto odpuscic,pomaszerowac czy nawet potanczyc aby byc w ruchu ale sie nie "spinac" Jesli dietka bedzie to odpoczynek nie zaszkodzi ;-) Fajnie ze znalazlas radosc w pisaniu,kazdy powinien znalezc jakies zajecie odmienne od DIET i Cwiczen.Powodzonka