Tak jak każdego dnia nastawiam budzik na 7:50 by spokojnie zjeść ubrać się i dojechać na rowerze na siłownię. Tylko ,że dzisiaj zrobiło mi się słabo i kręciło mi się w głowie. Oczywiście na siłownię nie poszłam. Ale jestem strasznie zła na siebie. Jem zdrowo, ćwiczę, nie przemęczam się. Dlatego mnie to zdziwiło ,może to dlatego że poszłam spać koło północy i jednak organizm był zmęczony? No cóż jeśli to się powtórzy przez parę dni pójdę do lekarza. Pragnę z Wami podzielić się fajnymi przepisami które znalazłam na motywujemy! Sama ich użyłam i przyznam ,że są bardzo dobre.
Jednak w bananowej owsiance do picia polecam dać więcej mleka ponieważ u mnie wyszło bardzo gęsto i tak naprawdę jadłam to łyżką :D Ciągle próbuję nowych przepisów. W sobotę mam zamiar zrobić niskokaloryczne chrupki a w przyszłym tygodniu kotlety z kaszy jaglanej. Jeśli wszystko pójdzie okej to dodam własne zdjęcia oraz przepisy :D Ponieważ gdy przygotuję sama posiłek jest smaczny ale jego wygląd tego nie odzwierciedla Dzisiaj pójdę na długi spacer planuję 20 tysięcy kroków. W sobotę przejechałam z chłopakiem 25 kilometrów na rowerze. Ogólnie cały czas jestem w ruchu. A co u Was? Opowiadajcie!
PS: Zachęcam Was do polubienia mojego fanpage wczoraj założyłam: https://app.vitalia.pl/stopwishingstartdoingmotivation/ Nie chodzi tutaj o gloryfikowanie mojej osoby i nie będę udawać Fit trenerki w stylu Chodakowskiej, Lewandowskiej czy Szostak (nic nie mam do tych pań, sama cenię sobie Szostak) chcę motywować siebie i kogoś. Mieć wsparcie i dawać je, dzielić się przepisami, poradami i otrzymywać to samo :) Także mam nadzieję ,że ten pomysł nie zostanie źle odebrany. Pozdrawiam i życzę udanego dnia!
angelisia69
26 lipca 2016, 14:07te bananki swietny pomysl na deser ;-) A takie uczucie oslabienia,mozna przypisac duchocie na dworze,zmeczeniu,cisnieniu.Ale jesli zdarzy sie jeszcze,nie ma na co czekac i smigac do lekarza!!Pozdrawiam
silvaanestii
27 lipca 2016, 13:54Masz rację ;) Pozdrawiam!