Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak czasu...


Dobry :)

Oj dziewuszki, dziewuszki. Na nic czasu nie mam. Rano jadę na trening, potem latanie po mieście i załątwianie spraw. No i na koniec nieszczęsna praca do 22 :)
Weekend zleciał intensywnie: uczelnia, urodziny, uczelnia, urodziny :D Gdzie tu jeszcze sen hi hi. Dietowo,ale nadal waga w miejscu przez @, który się zbliża i coś dojść nie może. Nie, nie... W ciąży na milion procent nie jestem. Poprostu odstawiłam anty, dieta, stres i treningi robią swoje, że się pomieszało.

Przez weekend trochę pogrzeszyłam: a to cipsiki,a ciasto i soki wieczorową porą. No cóż...ale od wczoraj wróciłam na właściwy tor. Dzięki wyciskaniu siódmych potów na siłowni kolejne cm ubyły i to mnie bardzo cieszy. Co prawda dopiero dwa tyg ćwiczę,ale już widzę małe efekty :)

W piątek byłam podpisać umowę z salonem sukien ślubnych i wreszcie mam swoją wyśnioną :) W marcu będę jechała na pomiary i będą szyli.

Lece poczytać co u Was, bo się stęskniłam :)

Oto jej zdjęcie :)
  • msdakan

    msdakan

    1 grudnia 2013, 00:32

    super będziesz na pewno wyglądać - dekolt w serduszko idealny ! :)

  • Dowajago

    Dowajago

    27 listopada 2013, 12:10

    Suknia jest piękna, elegancka :) naprawdę masz gust sama o takiej marzyłam dodatkowo odelikatnych rękawkach z tej koronki :)

  • zyfika

    zyfika

    27 listopada 2013, 08:29

    Suknie przepiękna,piękna sama w sobie,bez zbędnych duperelków,falbanek i innych popierdółek.Nie wiem co prawda czy odwazyłabym się na suknie z odsłoniętymi ramionami.Musisz naprawde pięknie schudnać,żeby w niej dobrze wyglądać ale masz tak wspaniałą motywacje,że na pewno ci się uda!Pozdrawiam serdecznie!

  • Spidii

    Spidii

    26 listopada 2013, 19:32

    cudowna suknia!

  • Spidii

    Spidii

    26 listopada 2013, 19:32

    cudowna suknia!