melduję, że koszyczek został zrobiony, jako trzeci po mchu leśnym, obecnie w piekarniku sernik z brzoskwiniami na ciemnym cieście, w kolejce czeka mazurek. jutro pewnie się nie pozbieram ale co tam, ach karkóweczka była pierwszą w piecu. A szyneczka uparzyła się w szynkowarze.
vita69
25 marca 2016, 14:10Zdrowych i spokojnych Świąt:))
siwa68
25 marca 2016, 14:38dziękuje i wzajemnie radości i dietetycznych smakołyków, abyśmy nie cierpiały w tych dniach. Wesołego Alleluja
rapioszek
24 marca 2016, 19:51Ja nie zrobiłam nic..jutro w planach zakupy, mam zrobić sałatkę, kupuję wszystkie ciasta i owoce i tyle..jedziemy do moich rodziców w tym roku, bedzie nas 4 dorosłych i 2latek...dużo jadła nie trzeba ale moja mama i tak robi lwią część tzn gołąbki i krokiety i wędliny sama...smacznych i wesołych świąt
siwa68
24 marca 2016, 21:16Nas też będzie kilka osób, ale ja tak od zawsze robię, i jeżdżę do rodziców z pakunkami. Ale lubię ten zapach w domu;-) i wzajemnie radosnych świąt
angelisia69
24 marca 2016, 16:50oj to sporo Was bedzie skoro tyle smakolykow.Szyneczka wlasnej roboty,az mi zapachnialo ;-) Milego dnia
siwa68
24 marca 2016, 21:18Moja mama robiła tak "a może ktoś wpadnie nie może zbraknąć" i szykujemy dla pułku a będzie nas kilka osób ;-)
Anika2101
24 marca 2016, 14:50Wow ty to naprawdę dużo szykujesz, ja kupię kawałek sernika do kawy coś na śniadanie i takie będą nasze Święta. Podziwiam, że Ci się tak chce stać w kuchni ,ale tak chyba w Polsce każdy robi ja już nie ! Miłego dnia :)
siwa68
25 marca 2016, 08:42nie każdy tak robi, ale ja lubię zapach z pieczenia to są moje święta!! Pozdrawiam i wesołych świąt