Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Myslę tylko o jedzeniu


Nie zaglądam do pamiętników, sama nie piszę, bo i tak nic, tylko myślę o jedzeniu, a po czytaniu przepisów, opinii, pamiętników głód jeszcze się wzmaga. Nie powiem, wyniki mam, ale jakim kosztem !!!! Z drugiej strony, ta deklaracja, ile chcę schudnąć, to jakby publiczne przyrzeczenie, więc wypadałoby o niej rozmawiać i przynajmniej się chwalić sukcesami. Ale , jak w tytule, więc nie wchodzę na tę stronkę za często.