Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ćwiczenia po obżarstwie, czyli ćwiczeń praktycznie
brak. / foto-śniadanko:)


Jak w tytule - nażarłam się dzisiaj do granic możliwości... ;)
ale najpierw, moje dzisiejsze śniadanie (tak, wiem - biały chleb. ale jak można odmówić sobie raz w tygodniu cieplutkiego, gorącego chlebka? no jak?)

 no a na kolacje : 8 kawałków czekolady i... zapiekanka: ziemniaki + brokuły + ser :((
każdy dom ma chyba jakieś swoje tradycje, u mnie od paru dobrych lat co sobotę na 'lekki obiad' jest jakaś zupa a wieczorem zamawiamy coś, dzisiaj padło na te zapiekanki, ehh ;/  miałam takie plany na dzisiejsze ćwiczenia a skończyło się lekko lipnie :
45min Hula Hop
Mel B na pośladki
70 Przysiadów
300 skakanka

no trudno, najważniejsze, że hulam bo chcę te 40 dni mieć na sto procent :D miłej sobotniej nocy życzę a sama wracam do gąbek i protistów... ;x


Hula Hop CHALLENGE:
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26   27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  40

  • chii7

    chii7

    24 marca 2013, 14:00

    Hej :) Dzięki ^^ nad tym brzuchem pracowałam ohh długo ... bo odkąd pamiętam miałam balonik zamiast brzucha hehe i w sumie całe gimnazjum poświęciłam na to aby coś z tym zrobić :) co do nóg to prawda.. typ gruszki :) to wszystko wyjaśnia :D

  • aannxx

    aannxx

    23 marca 2013, 22:14

    Ale pysznie:)

  • iwona922

    iwona922

    23 marca 2013, 22:08

    Zapiekanka z ziemniakami , brokułami i serem do takich najgorszych nie należy. Byle nie przesadzać;]