powiem Wam, że właśnie wróciłam z imprezy. bylo fajnie, ale szału nie ma. co do dnia dzisiejszego oto co zjadłam :
sniadanie : 2 sandłicze z szynka, serem i keczupem,
obiad: zupa barszcz z torebki
kolacja : miseczka bigosu
picie : 2 brezeery, małe piwo, cola
dodatki : słodka chwila, 3 kostki czekolady.
mysle, ze te dodatki spaliłam w tańcu :P
nie jest zle, jutro rano sprawdzę wagę :P
no to tyle idę nynać pa zlotka ;*
Monaga90
25 sierpnia 2009, 08:41i colę odzruciła tylko bo to w sumie nie potzrebne. ale grunt że był ruch i fajna imprezka :0