No więc, po świętach już jest:) a ja od rana na diecie i mam zamiar się trzymać 2 miesiące bez żadnego podjadania. Mam do zgubienia 8 kg. Moj D. wyjechal dziś i nie ukrywam,że jest mi smutno ale wiem jaki będzie szczęśliwy jak wróci za 2 miechy i bede szczuplejsza o 8 kg . No i od dziś ćwiczenia z Ewą Ch. codziennie z moją Kasią:) Czekam na ładna pogodę aby móc zalożyć Adidasy i ćwiczyć , ćwiczyć i biegać biegać:) Za tydzień przyjeźdza moja siostra z coreczką i też będzie dużo aktywności fizycznej:)
Buziaki i trzymajcie sie ciepło.
Dieta ok i juz dzis zaliczony skalpel:)
Teraz jadę na zakupy napelnić lodówke zdrową żywnością.
TrickyLu
2 kwietnia 2013, 16:23powodzenia!