Kto ma to zrobić jak nie Ty?
Nie martw się tym, że coś wymaga czasu. On i tak upłynie.
Zrób tak byś za pół roku nie żałowała, że nie zaczęłaś właśnie w tym momencie.
Tak, więc po mulącym weekendzie. Tzn po mulącym piątku, wracam. Z nową energią i siłą na nadchodzący tydzień. Wiem, że warto.
Dzisiaj przede mną dzień 12. Zaniedbałam to, straciłam wiarę, nie miała kiedy gdzie i jak, ale już już jestem.
Dzień 15.
Czego nie możesz sobie odmówić w odchudzaniu, z czym najtrudniej Ci walczyć?
Czego nie możesz sobie odmówić w odchudzaniu, z czym najtrudniej Ci walczyć?
Jedzenie niezdrowe i kaloryczne, obiady mamy, nutella i tym podobne. Nie potrafię przejśc na zdrowy tryb, bo sama nie gotuję a nie moge zmusić całej rodziny żeby jedli tylko zdrowe i dobre rzeczy.
Dzień 16.
Czy jest ktoś kto Cię wspiera w odchudzaniu?
Czy jest ktoś kto Cię wspiera w odchudzaniu?
Kiedyś napędzałyśmy się z przyjaciółką, ale już jej nie ma, więc nikt. P. raczej zabrania (ma do tego swoje powody) i nie lubi jak ćwiczę. Więc raczej walczę sama.
Twoje ciało jest jak plastelina.
P.s kupiliśmy samochód. Taki sam jak rozbity, tylko niebieski. Jaram się jak małe dziecko.
Twoje ciało jest jak plastelina.
P.s kupiliśmy samochód. Taki sam jak rozbity, tylko niebieski. Jaram się jak małe dziecko.
MarionLuna
3 marca 2013, 21:51Takie motywatory są całkiem fajne ;) Widzę, że jakieś dużej ilości kg nie masz do zrzucenia (nie mówię tego złośliwie!), więc wierzę, że Tobie się uda~! a o co chodzi z tym 40 dniowym wyzwaniem? Pozdrawiam i trzymam kciuki :)