Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#$%&%$### serio.



Przecież to jest kompletnie bez sensu.
  • n3sti

    n3sti

    17 marca 2013, 22:42

    Kochana ja nadal wierzę w Twoją siłe :* dasz radę :*

  • courtneygo

    courtneygo

    17 marca 2013, 13:02

    to również może być spowodowane utrzymującym się nadmiarem płynów w organiźmie, albo jakieś problemy z metabolizmem? niestety nie jestem lekarzem i nie potrafię postawić diagnozy. Ale wizyta u lekarza nie zaszkodzi :)

  • courtneygo

    courtneygo

    17 marca 2013, 12:28

    No cóż. Czytałam gdzieś o "genetycznej masie ciała" => progu, ktory ciężko przeskoczyć choćby się było na diecie, ćwiczyło i racjonalnie odżywiało. Ale może jesteś przed okresem? jak pewnie dobrze wiesz, wtedy woda zatrzymuje się w organizmie i możemy mieć nawet do +3 nadprogramowych kilógramów. Inna opcja: może masz zepsutą wagę? Zważ się u koleżanki/ w sklepie i porównaj. Może stawiasz wagę na nierównej powierzchni? Wtedy też może świrować. Zawsze waż się w tym samym miejscu. Najgorsza opcja - może jesteś na coś chora? Moźe trzeba przepadać się pod kątem hormonów? Jeśli poprzednie opcje nie mogą być przyczyną braku spadku, to udaj się do lekarza na badania. I dopiero gdy dowiesz się, że jesteś zdrowa dobierz sobie plan działania u dietetyka :) pozdrawiam, trzymaj się!

  • courtneygo

    courtneygo

    17 marca 2013, 12:03

    co, i czemu? nie masz dużo do zgubienia

  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    17 marca 2013, 10:55

    Wszystko ma sens ! ;) Małymi kroczkami do celu... ;) ;*