Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


dziś stanęłam na wadze, zupełnie nie wiem po co, mimo to jest po mojej myśli

sn - bułka z masłem, twarogiem z Lubelszczyzny (Lidl, przepyszny, ten z czosnkiem), kilka korniszonow, zakwas z buraków 

lunch - rogal maslany z maslem i konfitura z wisni, jabłko

obiad  - kartoflanka, pstrag, ziemniak, tarty burak