Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót


Cześć wam :) na wstępie chciałam przeprosić, że tak długo się nie odzywałam :) ale moja waga płatała mi figle. Udało mi się schudnąć do 82 kg. Zajęłam się wagą więc postanowiłam, że zajmę się swoją cerą. Udałam się do dermatologa. Zwykle dermatolodzy przepisują antybiotyki aby uporać się z trądzikiem a pech chciał, że ja tych antybiotyków nie mogę brać :(więc dermatolog zapisała mi uderzeniową dawkę witamin. Jak to z witaminami bywa, bardzo rośnie po nich apetyt i co więcej zatrzymują wodę w organizmie a przy mojej chorobie Hashimoto kilogramów przybywa dwukrotnie szybciej. Stan skóry się poprawił ale waga wskazała, uwaga, 101,4! Powiedziałam stop. Ważniejsze jest zdrowie :) Moja ciocia pracuje w Naturehouse więc zwróciłam się do niej o pomoc. I jak do tej pory waga spadła już do 93 kg. To nadal sporo przy 160 cm wzrostu ale walczę dalej :)w tym tygodniu, dla urozmaicenia diety, otrzymałam 2 dni diety truskawkowej (truskawki pomagają w pozbywaniu się nadmiaru wody w organizmie) :) dzisiaj zaczęłam drugi dzień :) na śniadanie zjadłam 2 kromki chleba razowego z chudym twarogiem (wczoraj z wędliną drobiową), wypiłam kawę z mlekiem i szklankę soku pomarańczowego :) na drugie śniadanie zjadłam kubek truskawek i jogurt naturalny z dwoma łyżkami błonnika (ja kupuję w biedronce). Na obiad upiekłam całą pierś z kurczaka ale zjadłam tylko 150g i do tego sałatka z kapusty pekińskiej, pomidora, ogórka, cebulki i oliwy z oliwek i dodatkowo 2 kubki truskawek :)na podwieczorek jogurt naturalny z dwoma łyżkami błonnika i kubek truskawek a na kolacje to samo co na obiad, tylko zamiast truskawek, koktajl na bazie maślanki i truskawek :) przez cały dzień staram się wypić 2 litry wody (pijąc 3 łyki co 30 minut daje około 2 litrów wody) :)poza czasem na jedzenie znajdzie się też czas na ćwiczenia :)zwykle ćwiczę 40 minut z treningiem Ewy Chodakowskiej ''Skalpel 2'' ale godzinny spacer też nie zaszkodzi :) myślę, że na dzisiaj to będzie tyle, postaram się wkrótce odezwać :)walczymy dalej kobitki! ;)

  • smiechotka

    smiechotka

    21 maja 2014, 19:17

    dziękuję ;) ja też trzymam za Ciebie kciuki ;) walczymy dalej ;)

  • smiechotka

    smiechotka

    21 maja 2014, 19:15

    Komentarz został usunięty

  • laufi

    laufi

    21 maja 2014, 17:14

    Super udało Ci się zrzucić ;) Trzymam kciuki za dalsze odchudzanie ;)