Dieta jest tak ustawiona, że w dni wolne od pracy posiłki są mniejsze. Już mi to nie przeszkadza. Przyzwyczajam organizm do zmniejszonych posiłków. Teraz widzę, że przedtem obżerałem się pomimo, że zawsze starałem się uważać na to co jem. Najgorsze jest podjadanie i alkohol. Przynajmniej dla mnie.