Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowa Lepsza Ja - dzień 10


no i kolejny dzień za mną zaliczony na plus :))
ale czuję w sobie moc!! :D

co więcej, dzięki mojej mamuśce odkryłam rewelacyjną herbatę zieloną!

tadam!!
jest to herbata zielona liściasta prasowana! :D

ma kształt takich małych kosteczek, które po zalaniu wodą rozdzielają się na liście :))
rewelacyjna do brania w podróż i co więcej, jest tak mocna, że można ją kilka razy zalewać wodą
i ciągle czuć smak zielonej herbaty!! :D

coś czuję, ze saszetkowe herbatki zielonej pójdą na razie w kąt :))

POLECAM!! :))

MENU:
I posiłek: dwa jajka na miękka, kromka chleba z masłem
II posiłek: serek wiejski, małe jabłko
III posiłek: bigos z makaronem (?!?!?!) - wytwór moich rodziców
IV posiłek: kromka chleba z gotowanym kurczakiem i musztardą
V posiłek: ---

sukcesy dietetyczne:
- nie skusiłam się na słodkości podczas wizyty u babci!! :D chyba pierwszy raz w życiu :P

napoje: niestety nie ogarnęłam tematu, ale wyjdzie tego z ponad 2 litry - w tym najwięcej zielonej herbaty :))

aktywność fizyczna: 60 minut spokojnego spaceru
  • pucus1987

    pucus1987

    27 listopada 2012, 08:35

    a wiec niech moc bedzie z Toba!! :))) amen :))

  • paauulinaa

    paauulinaa

    26 listopada 2012, 20:20

    droga taka herbatka ?:)

  • no.more1993

    no.more1993

    26 listopada 2012, 18:49

    Gdzie ją kupiłaś i w jakiej cenie? :D

  • Paulaaaa29

    Paulaaaa29

    26 listopada 2012, 17:41

    Sama wiem jak trudno jest się powstrzymać przed słodyczami jak się jest u kogoś,ale Tobie się to udało