Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowa Lepsza Ja - dzień 48 / Vitalekka dzień 33


dzisiejszy dzień minął po hasłem - CHCE MI SIĘ ŻREĆ!!
bo chęcią jedzenia tego nie można nazwać (z tego powodu nienawidzę stanu tuż przed @).
dzielnie się trzymałam, ale i tak nie uniknęłam podjadania.

do Vitalekkiej dzisiaj doszedł paluch z serem, dwa kabanosy i Prince Polo.
najchętniej zjadłabym też ogórki konserwowe, popcorn, krem kokosowy i lody.
niech ta @ w końcu się zjawi by mógł zniknąć mój wystający brzuch!! brr!!

na szczęście ćwiczę. dzisiaj drugi dzień z rzędu ćwiczyłam z MelB.
i o dziwo moje mięśnie brzucha przestały wymawiać mi posłuszeństwo :))
kto wie, może wpadnę w rytm i będę brzuszkować codziennie? w końcu 10minut to takie nic :))

a mój mąż pozbył się 9-tki nawet jak zważył się popołudniu! :))

MENU:
Vitalekka dzień 33

sukcesy dietetyczno-estetyczne:
- wysmarowałam się balsamami

napoje: czarna herbata (350ml), kawa zbożowa z mlekiem (350ml), herbata owocowa (350ml), woda z sokiem (500ml), sok pomarańczowy (350ml), czerwona herbata (350ml)

aktywność fizyczna: 10 minut z MelB na brzuch
  • asia0525

    asia0525

    4 stycznia 2013, 22:08

    Też mam tak przed @ ;( Gratulacje dla mężusia!!!!!

  • asia0525

    asia0525

    4 stycznia 2013, 22:08

    Też mam tak przed @ ;( Gratulacje dla mężusia!!!!!

  • ogjustyna

    ogjustyna

    4 stycznia 2013, 21:27

    ja dziś też podjadałam... normalnie musiałam żeby nie zwariować...ach te babskie hormony

  • blue.beans

    blue.beans

    4 stycznia 2013, 21:04

    Mi się DZIŚ wyjątkowo nie chce żreć, pewnie dlatego, że @ w odwrocie ;)) Doskonale Cię rozumiem ;)