Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
37tc, 7 dni do cc, chyba że..


to już prawdopodobnie mój ostatni ciążowy wpis :)

waga z dzisiaj 91,5kg.
z jednej strony wygląda to przerażająco,
ale z drugiej to jestem niesamowicie zadowolona ze swojego przyrostu wagi :)
w zaokrągleniu +20kg.

ale cóż to jest +20kg przy ciąży bliźniaczej,
gdy przy pierwszej pojedynczej ciąży przytyłam tyle samo?
pe-stka! :))

będzie dużo mniej do zrzucania i kto wie, może będę szczuplejsza niż kiedykolwiek? :P
marzenia :))

chłopaki ciągle ułożeni główkowo, więc jest możliwość porodu naturalnego.
rozwarcie na dwa palce, czopek odchodzi/odszedł, a do pełni szczęścia brakuje skurczy.
także trzymajcie kciuki!! :D

jeśli sama się nie wysypię, to odezwę się jeszcze w środę z ważeniem "tuż przed" cc.
mam nadzieję, że nie doczekam :))

trzymam za Was kciuki, chociaż ze zawsze komentuję! :*
już nie mogę się doczekać marca i rozpoczęcia rasowej diety i powrotu do ćwiczeń :))
  • agape81

    agape81

    18 lutego 2014, 14:40

    No nie chce się. M. jak wróci to pomyśli, że sobie żartuję.

  • zapomnij.o.tym

    zapomnij.o.tym

    16 lutego 2014, 00:25

    trzymam kciuki!

  • lexi545

    lexi545

    14 lutego 2014, 22:23

    powodzenia;) oby gładko poszło

  • Takaja85

    Takaja85

    14 lutego 2014, 15:57

    Szybciutko zleciało :) jeszcze troszkę i chłopcy będą na świecie :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki :*

  • Nienia87

    Nienia87

    14 lutego 2014, 10:58

    Ja za Ciebie również trzymam kciuki. Szczęśliwego rozwiązania :)

  • ogjustyna

    ogjustyna

    14 lutego 2014, 09:03

    trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :)