Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Blue Monday? Serio?


Witam Was serdecznie!

Jak Wam minął ponoć najbardziej depresyjny dzień w roku? U mnie wszystko w jak najlepszym porządku :) Dieta pod kontrolą, ćwiczenia wykonane, mogę w spokoju zakuwać do egzaminów, które zbliżają się wielkimi krokami.

Wiecie, że w dniu dzisiejszym zaliczyłam swój... 7. trening w tym miesiącu? O,O 

WOOOW! :D Oby tak dalej! :D

Powodzenia wszystkim :*

  • PannaLilla

    PannaLilla

    16 stycznia 2018, 08:48

    No ja właśnie chyba wczoraj miałam ten gorszy dzień ;/ Co studiujesz? ja już na szczęście mam to za sobą ale czasem jak patrze na koleżanki zza biurka jak się uczą to mam ochotę jeszcze pokusić sie o cos więcej :D

    • smoczyca1987

      smoczyca1987

      16 stycznia 2018, 17:32

      Studiuję administrację ;-) wcześniej było 5 lat prawa bez obrony, tak czasami bywa ;-)

  • BeYou86

    BeYou86

    15 stycznia 2018, 22:52

    U mnie dzionek minął bardzo miło i wesoło:) Gratki za treningi:)

    • smoczyca1987

      smoczyca1987

      16 stycznia 2018, 17:31

      Dziękuję, starałam się :-) boję się, że jak sobie odpuszczę to znów wypadnie z rytmu i będzie klops.

  • Alegzi

    Alegzi

    15 stycznia 2018, 22:10

    Myślałam, że koleżanka się ze mnie śmieje mówiąc o tym depresyjnym poniedziałku. Oprócz niewyspania u mnie ok :D

    • smoczyca1987

      smoczyca1987

      16 stycznia 2018, 17:30

      No i prawidłowo! :-)

  • aniloratka

    aniloratka

    15 stycznia 2018, 21:37

    u mnie tez dobrze, nawet poszlam pobiegac. smieszny ten blue monday :)

    • smoczyca1987

      smoczyca1987

      16 stycznia 2018, 17:30

      Pobiegać? W zimę? Mi ciężko zabrać się za bieganie gdy jest ciepło, a co tu dopiero mówić o bieganiu w zimę!

    • aniloratka

      aniloratka

      16 stycznia 2018, 23:06

      na biezni :D jeszcze jestem w miare normalna :DD

  • YunShi

    YunShi

    15 stycznia 2018, 21:12

    To wiele wyjaśnia. Taki zapierdziel w pracy, że myślałam, że kogoś skrzywdzę, jeszcze siedzenie godzinę z kotem u weta tylko po to, żeby dowiedzieć się, że trzeba było przyjść po wyniki bez kota i niepotrzebnie weterynarz z innej zmiany kazał z nim przyjść :( Bardziej wściekły Monday.

    • smoczyca1987

      smoczyca1987

      16 stycznia 2018, 17:29

      Uuu, faktycznie słabo. Na szczęście dzisiaj już wtorek więc jest nadzieja na lepszy czas :-)

    • YunShi

      YunShi

      16 stycznia 2018, 23:00

      Trochę spokojniej i kino było, tylko śnieg nagle napadał i wszyscy driftowali na drodze... :)

  • Freak.Monique

    Freak.Monique

    15 stycznia 2018, 20:58

    Nawet nie wiedziałam, że dzisiaj trzeba było mieć depresję ;) Dzień mi minął zupełnie normalnie, a humor miałam ponadprzeciętnie dobry ;) Chyba rzeczywiście trafiłyśmy na TEN czas :) Pozdrawiam.

    • smoczyca1987

      smoczyca1987

      16 stycznia 2018, 17:28

      Ponoć trzeci poniedziałek roku pokazuje środek zimy, odejście pod noworocznych postanowień i w ogóle wszystko co najgorsze. Na szczęście nie dla nas :-)