Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
uff ... Tak mi minął dzisiejszy dzień , spróbujcie
ten jogurt jest pyszny (fot)


Byłam na rozpoczęciu roku szkolnego, narazie jest fajnie zobaczymy jak będzie dalej mam takiego stresa że hej . Nie mam jeszcze książek ani żadnej torby  ale to się jeszcze kupi jak nauczyciele powiedza co i jak narazie polece z zeszytem i piórnikiem  Jutro mam na popołudniu i tylko 3 lekcje , w piątek  kończyć po 16 !!!!   jestem zawiedziona (dlaczego akurat w dzień przed weekendem? ) - będzie się strasznie dłużyło  

Jak wróciłam ze szkoły na poprawe humoru poszłam z siostrą na zakupy po jakieś ciuszki do szkoły. Kupiłam sobie wysokie buty niebiesko-biało-granatowo- fioletowe u góry na 2 rzepki a na dole sznurowane  (śliczne), tenisówki , pasek do spodni ( bo mi lecą  ) i bluze zapinaną .Ogólnie to jestem z zakupów zadowolona-już lepiej wyglądam w ciuszkach niż przedtem i moge sobie coś kupić a kiedyś z tym to był straszny problem .

Zjadłam sobie pyszny jogurcik o smaku pieczonego jabłka oczywiście z płatkami just fit :) mniam mniam .....

Jest pyszny spróbujcie :) Gorąco polecam tylko lighta bo ma mniej kaloriii . Jutro sobie go też zjem  smakuje jak szarlotka tylko w wersji jogurtu

Spędziłam dzisiaj jeszcze czas na przejażdżce rowerkiem  jechałam około 1o km - nie wiem dokładnie ile bo nie mam licznika na rowerze . W środku połowy drogi rozwalił mi się sandałek ale sobie go  naprawiłam ,jeszcze do tego mam taki straszny odcisk na nodze i palcu że ajjjć.,,, ale przeżyje , do tego upaprałam się smarem od łańcucha - muszę właśnie kompciu zrobić . Sama się sobie dziwię ale chce się do czegos przyznać . Dawniej bałam się nawet  wyjść na rower bo  że ludzie się bedą ze mnie śmiać . A dzisiaj jade i jade i przełamałam nareszcie ten strach Jestem z siebie dumna . Nabieram powoli odwagi???..... Rower dużo mi pomaga podczas diety przynajmniej pracują wszystkie mięśnie  ale strasznie mnie boli tyłek bo podskakiwałam na kamerdolach .- no cóż nawet to się da jakoś przeżyć - ważne żeby była ładna sylwetka :) Wzięłam się za siebie :) Ok za dużo się rozpisałam już nie ględze . Jutro do szkoły boje sie( chyba za bardzo sie wszystkim przejmuje ) Trzymajcie sie :) papa