Dziś udało mi się zaplanować dosyć szczegółowo plan mojej diety i ćwiczeń. Dziś niestety za wiele nie zrobiłam poza tymi 6469 (71%, 453 kcal,4,27km) krokami, ale zawsze coś. Praca nie dała mi większej możliwości. Poszłam i wróciłam z niej spacerem właśnie. Na szczęście to ostatni dzień, więc mam pole do popisu. :)
Magiczna_Niewiasta
24 września 2014, 21:42Ależ kroków narobiłaś, mi po pracy nie chciałoby się już spacerować, moje ciało opornie znosi wszelką pracę, ale fajnie, że Tobie to idzie i jeszcze radość sprawia :)
Soleddo
24 września 2014, 22:52No ja lubie takie jakieś drobne cele realizować. A teraz siostra mi spacer zapropponowała więc ostatnim rzutem na taśmę zaliczyłam kroki :D Samej to mi się nie chciało bo simno strasznie jest już.