Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
73 dni za mna...


Dziewczyny wlasnie policzylam to juz 73 dni, odkad walcze ze zbednymi kg...  Sama jestem zaskoczona, ze tyle wytrzymalam, ale bywam zawzieta :-) Mam nadzieje, ZE uda mi sie wytrzymac jak najdluzej... albo poprostu zmienic moje nawyki zywieniowe na zawsze... na chrzciny u mojego brata marzy wbic sie w kiecke w rozm 40 bez problemu i moze spotkac w koncu jakiegos normalnego faceta na swojej drodze...
  • Antonetta1989

    Antonetta1989

    27 kwietnia 2013, 11:54

    Facet nie zając, nie ucieknie. Jeszcze pojawi się ktoś godny uwagi. Teraz skup się na sobie, na swoim ciele, na swoich celach i do nich dąż! Pięknie Ci idzie i szkoda byłoby to zmarnować! Bo efekty imponujące! :)

  • kamonii

    kamonii

    25 kwietnia 2013, 18:59

    Nawet jeżeli taki miał zamiar, to nieźle mnie przestraszył ;D trzymam kciuki za Twoją dietę :)

  • izkaduch87

    izkaduch87

    24 kwietnia 2013, 17:32

    Widziałam zdjecia brzucha :) Doskonale Ci idzie :)

  • Festuca21

    Festuca21

    24 kwietnia 2013, 17:13

    Na pewno Ci się uda ! wystarczy uwierzyć w swoje możliwości :)