Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój kolejny "pierwszy" raz...


Zosia, lat 29, od niedawna, po wielu latach samotności, w związku, póki co szczęśliwym. Te kilka lat bycia samą (żeby nie było, raczej z wyboru), przyczyniło się do tego, że sobie zwyczajnie odpuściłam. Nie liczę na cud i wygląd modelki. Wiem, powiecie - odchudzanie się dla faceta, to zła motywacja. Zgadzam się, ale ja nie odchudzam się dla faceta, ale przede wszystkim dla siebie. To, że wszystko zbiegło się w czasie, to trochę przypadek. Zwyczajnie łatwiej mi się było zdecydować na jakiś konkretny krok.

  • Dziobass

    Dziobass

    29 kwietnia 2017, 00:01

    Powodzonka :)