do pomocy zagonilam ALMASED,to taki proszek z soja,miodem,jogurtem
,teraz tez staram sie jesc nie za duzo,ale za to duzo sie ruszam
mialam juz jednego psiaka ,mieszkalam na 4 pietrze w starej kamienicy ,a teraz przeprowadzilam sie do corki i mam parterek ze wzgledu na mojego starego psiaczka
no teraz wybieram sie na podwojny spacer,bo najpierw ide z Anka(leciwa dama -wilczur)
a potem druga ture z dwoma minipinami,wielkie zboje
dzis oparlam sie pokusie na paczusia.............zreszta nawet po 21 latach nie wiem czy Niemiaszki
jedza dzis paczusie...........od jutra chce sprobowacA6W ,moze cos pomoze,bo jak stanelo na 69-70 tak juz chyba z miesiac stoi
trzymajcie sie cieplutko papapa