Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mieszkanko

nie pomoglo trzymanie kciukow przez Sylwie,bo faceta pogielo i chcial odstepnego za pare starych gratow ......pozne lata 7 dziesiate   1000 euro mieszkanko samo bardzo fajne ca.50 m 10 pietro duzy balkon z widokiem na stadion ,las super ale za taka cene to kupie sobie pare ladnych mebelkow,trudno bede szukala dalej,we wtorek mamy zamiar z moja corka pojechac do Mainz bo tam miesci sie ta spoldzielnia ,to nie jest takie latwe dostac mieszkanie jak sie ma psa,ale nadzieja motka glupich.................u mnie dzis piekna pogoda ,niebiesciutkie niebo,potem pojde z chlopakami (moje psiaki)na spacer do lasu,co sie tyczy odchudzania to cieniutko..............ostatnio nie wchodze na wage ,bo sie boje co zobacze ,cos mnie ostatnio bierze na platki owsiane na mleku moze sie zwaze w przyszlym tygodniu