Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w oczekiwaniu..


hmm... dziś leniwy poranek jako, że dziś wolne od pracy i studiów;)
na początek pyszne śniadanko: 3 ciemne kromki pieczywa, 2 jajeczka na miękko, trochę masełka, sok pomarańczowy i monte hmmm razy 2 (nie mogłam się powstrzymać)

a w oczekiwaniu... bo dziś o 11 mam dostać jadłospis mojej diety z Vitelli - hmmm jestem ciekawa czy to coś da, bo brakuje mi wszystkiego - motywacji (choć wiem, że przytyłam i jestem na granicy nadwagi) i silnej woli...