Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Zrobię sobie musli. ahhaha nie.
6 kwietnia 2013
Wszystko przygotowane, trzeba tylko mlekiem/jogurtem zalać. musli idealne: kawałki czekolady, żurawina, jabłko suszone, jagody, maliny, otręby, płatki kukurydziane. Idę do lodówki i co widzę? NIC NIE WIDZĘ. Ani mleka, ani jogurtu. żaaaaal.
mrnmlka
6 kwietnia 2013, 12:09Zafunduj sobie z rana spacerek do sklepu ;)
tymrazemschudne
6 kwietnia 2013, 11:55HAHA
laauraa
6 kwietnia 2013, 11:54bywa ;p :D