A więc niedziela jednak minęła bez ćwiczeń , śniadanie 2 kromki chleba , obiad kuskus z mięsem i sosem i ogórki kiszone , kolacja lody śmietankowe 200 ml z polewa truskawkową i do tego śnieżka śmietankowa . Wiem menu tragedia dla mnie , 3 posiłki i jeszcze ta kolacja.
Poniedziałek już w miarę okej :
Śniadanie 8:00
2 kromki chleba
masło
serek pleśniowy
kiełki
papryka
II Śniadanie 11:15
spory kawałek ciasta domowego z jabłkami
nektaryna
Obiad 14:00
mięso
kuskus
marchewka na gęsto
Podwieczorek 17:00
100 g wiejskiego serka
słonecznik prażony
30 g miodu
Kolacja 19:00
2 kromki chleba
masło
ser pleśniowy
kiełki
papryka
kalorii nie liczyłam w sumie nie wiem czemu , zdjęć nie ma bo baterii mi się nie chciało naładować :P
ale za to w końcu poćwiczyłam a już mało brakowało i bym odpuściła
Ćwiczenia :
Rower 60 min , 35,05 km, 525,8 kcal
8 min legs
8 min abs
8 min buns
jutro ważenie !! :)
MartynaUrbanska
20 sierpnia 2013, 13:21mmm jakie menu :)
streaker
20 sierpnia 2013, 12:09kochana ćwiczysz sobie fajnie, ja z problemami z kręgosłupem nie jestem w stanie zrobić jakich kolwiek ćwiczeń na brzuch bo ryczę z bólu , nie wiem jakie robić ćwiczenia żeby pracował brzuch a żeby kręgosłupa nie obciażać ::( ładne menu:(
BigMum
20 sierpnia 2013, 10:37dzieki :) za komentarz :) pysznosci u Ciebie