Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mam życie przewrócone do góry nogami czyli..

rzeczywiście zajęć masz tyle że żeby to na spokojnie ogarnąć to potrzeba całego dnia a nie tylko kilku godzin po pracy :( ale jakoś trudno mi uwierzyc w Miecię-emerytkę ;) życzę żeby się tylko polepszało :) i najważniejsze jest to co robisz czyli cieszysz się każdym dniem z mężem :)

Wszystkiego najlepszego dla was wszystkich, sciskam mocno, mocno :):)

STO LAT dla męża i sił dla Ciebie kochana :) będzie dobrze , MUSI !!! To się będzie działo na emeryturze , mąż Ci pewnie po miesiącu każe wracać do pracy , hi ,hi ;))) Trzymajcie się kochana dzielnie i jak zawsze razem :))

Cześć, Mieciu:)) Dzielna Kobieta z Ciebie, znakomicie sobie radzisz z losem i z tym co on przynosi...Twój mąż pięknie schudł, pewnie i my byśmy schudły, ale...nie w ten sposób, prawda?Wyglądasz bardzo ladnie, o Twojej wadze to pewnie mogę sobie tylko pomarzyc, no ale gdy sie zre, to czego mozna się spodziewać? Twój blondasek niebieskooki jest sliczny!! Slodki facecik, wiem ile szczęścia i radości daje Wam na co dzien...My swoja Zosiunię mamy daleko, ale za to fotki i filmiki niemal codziennie, musi to wystarczyć;))Raduj sie dominikiem, poki go masz bliziutko.. A na emeryture dawno zasłużylas, przeciez jestesmy rowiesniczkami, a ja juz szósty rok sie lenię:)) Cmok, Mieciu, zycze Ci dużo cierpliwości, zdrówka, humoru i milości;))

Trzymajcie się ciepło, dużo zdrowia dla męża, takie fajne dziadki oba muszą być na chodzie, wnuczek słodziak ;-)

A ja sie doczytalam u Reni , ze twoje dzieciaki wyjezdzaja do Anglii . Niech jada Mieciu , niech sie dorabiaja i ukladaja sobie zycie . W Polsce wciaz tak trudno zyc na dobrym poziomie ... Buziaki wieczorne :))

Miło Cię Mieciu widzieć i przeczytać:) Trzymam za Was kciuki i serdecznie pozdrawiam:***

zdrowia dla ślublego pociechy z wnusiatka i spadających kilosó dla Mieci ściska nieobecna na vitce Edzia

Twoje buziaki sa zawsze pełne energii!Pewnie je w zwiekszonej ilosci pobierasz z kosmosu,że starcza i na Twoją trudną sytuacje i jeszcze dzielisz sie z nami!Dużo siły i wytrwałości .A decyzja o przejściu na emeryture trafna.Ile Ty możesz tych etatów ciągnąć.....W końcu Twój organizm też tego nie wytrzyma.Serdecznie pozdrawiam.

Mieciu Tobie I mlodemu 60latkowi zdrowia tyle I az tyle...sciskam

trzymam kciuki aby mąz zdrowiał :)

Ściskam Was mocno, Mieciu!. Z tym prawkiem to masz rację. Bardzo by mi się przydało teraz, gdy mój mąż nieco zaniemógł... Całuski :-*

:o*

Miało być wnusio

Wmusił cudny,mąż też;)

Z tym samochodem to święte słowa. Pamiętam jak biegłam do lekarza z chora córka na rękach a samochód stał pod domem... Zawziełam się i jeżdżę

Fajny wnusio ! I Mieciu wygladasz kwitnaco.

Mieciu wszystko się ułoży i jeszcze wiele lat czeka Cię razem ze Ślubnym :) Zdrówka dla wszystkich

Dużo zdrowia życzę mężowi :)

Jesteś silną kobietą :-) Trzymaj się dzielnie i walcz :-)