WYKONANE , A TAKżE Z 8 KURSóW DO PIWNICY Z 1 PIęTRA - KTOS TO MUSIAł WSZYSTKO POZANOSIć.
DZIś WYTCHNIENIE OD PRZETWORóW, OPALANIE , POD WIECZóR DłUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUGI SPACER
DIETKA TO COS MUSLI. PLATKI OWSIANE, NA OBIAD OGóRKI Z CZYMś CO WYMYSLę.
PS. WYMYśLIłAM RYż BRAZOWY ORAZ KIEłBASKE DROBIOWą Z MIKROFALI.
siemka2
20 lipca 2007, 10:04Muszę ci powiedzieć kobieto, że bardzo motywujesz mnie do odchudzania. Dzięki! Dzisiaj też walczę!
Cayoka
20 lipca 2007, 08:44tez lubie pakowac wszystko do sloikow. w zeszlym roku mama jak weszla do mojej skladnicy przetworow to smiala sie, ze wojne mozna w niej przetrwac spokojnie... w tym roku jakos tylko troszke truskawek mam zrobionych jak dotad... zreszta, zostalo z zeszlego roku... czasu i checi jakos ostatnio brakuje. ale do jesieni jeszcze troche, pozyjemy-zobaczymy... :)
dilmun
19 lipca 2007, 22:25Czyli juz po ogóreczkach?? Ja w tym roku wykorzystam chyba teściową, ona lubi robić wszelkie zaprawy:)) A twierdzi, ze jej piwnica stoi przede mną otworem, jak tego nie wykorzystać??? Pozdrowienia, pa!!
RobieToDlaSiebie
19 lipca 2007, 16:33Widze ze juz jestes 10 dzien w trakcie robienia a6w... No i jak Ci idzie? ciezko jest? a moze widzisz juz jakies efekty? ja to chcialabym sie pozbyc brzuchola bo jak pewnie zauwazylas nie mam sie czym pochwalic... Pozdrawiam! :*
Haszczanka
19 lipca 2007, 15:08Hejka! Dzięki za linka do stronki z ćwiczeniami. Już z niej korzystam:-) Pozdrowionka i milusiego popołudnia.
magdalenita
19 lipca 2007, 11:16pozdrawiam i zycze milego dnia:)
kejta19
19 lipca 2007, 11:13pasek umieszczę w sobotę z powrotem, tylko nie wiem czy będzie się czym chwalić ;) waga pomału spada, ale i tak jest więcej niż było. pozdrawiam!