Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 DZIEŃ A6W WYKONANE


WCZORAJ NIE BYłO, WIęC TO DZIS 4 DZIEń I BEZ ROZLICZANIA SIę TUTAJ NIC MI NIE IDZIE. W OGóLE CIąGNIE MNIE TU JAK NIE WIEM . MOżE NIE MAM NIC CIEKAWEGO DO NAPISANIA , ALE WERTUJĘ ZNóW DOKłADNIEJ WASZE PAMIĘTNICZKI - OSTATNIO "celcia66" polecam, zdjęcia mobilizujące tam są wspaniałej osoby.
  • mnna

    mnna

    7 września 2007, 06:40

    Startujemy? Tylko jest jeden feler. Mam tak ułożony dzień, że troszkę brzk mi czasu . Mam stały kontakt z ludzmi.Prawie bez przerwy. Ale się zorganizuję. Zaczynamy!

  • Tinglykka

    Tinglykka

    6 września 2007, 16:27

    Wracam do vitalii po wakacjach a tu szok!!Twój brzuch jest tak imponujący, że juz niebawem zabieram sie za A6W i pozwolilam sobie pochwalic Cię na łamach własnego pamiętnika:) Biorę z Ciebie przykład!!!!

  • Grubasek2007

    Grubasek2007

    6 września 2007, 12:32

    kobietko szalejesz z tym A6W!!! Pozdrawiam

  • moonita

    moonita

    6 września 2007, 11:24

    mam pytanko o a6w... jak udało Ci się zrobić całą serie i zacząć drugi raz?? Ja raz już zaczynałam i skończyłąm w dniu 10 :/

  • codziennaja

    codziennaja

    6 września 2007, 11:24

    Piszesz, nie piszesz ale cieszymy sie ze jestes :)

  • MotylemByc

    MotylemByc

    6 września 2007, 11:20

    Powiem CI że efekty widać po zdjęciach:o chyba sama się skuszę na tą a6w:D

  • magdalenita

    magdalenita

    6 września 2007, 11:17

    super efekt A6W kurcze jak widze twoje fotki bruszka to az sama mam chec na te cwiczonka tylk owiesz ja jakos mam slabe miesnie i po pierwszym dniu sie poddalam:( ty tez tak mialas?