7 lekcji z dyżurami od 7.30
+ szybki obiad
+ dyskoteka szkolna z trudnościami organizacyjnymi
+ wybranie 2 wiader buraków z ogródka
+ pomoc dzieciom w lekcjach
Skąd ja na to biorę czas ? Nie wiem, ale dietka i płyny OK. Musi być spadek wagi, tym bardziej, że na dyżurach nie stoję tylko cały czas chodzę.
AniaRybka
4 października 2007, 11:18A kiedy masz swoje ważenia kontrolne? Raz w tyg. czy częściej? I faktycznie - zaganiana z Ciebie kobitka, ale to akurat bardzo dobre przy diecie, bo sie nie myśli o głodzie. Pozdrowienia :)
Psylwia
4 października 2007, 09:07przede wszystkim konsekwencja :-) Jak na razie jestem. Pozdrawiam :-)
mmMalgorzatka
4 października 2007, 06:58zobaczysz, tak trzymaj, pozdrawiam....
najukochansza
3 października 2007, 23:47ja tez mam problem z czasem, nie mam dzieci, a dzis bylam tak padnieta, po pracy mialam godzine i pozniej niemiecki 3 godziny! musialam sie polozyc spac po pracy, bo jakas bylam niedorobiona!
ewaneczka
3 października 2007, 23:08Fajną masz gimnastykę :) Zwłaszcza na dużej przerwie. Pozdrawiam i dietkuj dalej
cicciona
3 października 2007, 20:57o to fajniutko że tak jak u mnie :D bo właśnie mam 3 dnień a6w i będe się starać skoro takie efekty daje :) dzięki
codziennaja
3 października 2007, 20:41Widze ze u nas obu te efekty beda jka nic :)) Pozdrawiam!
cicciona
3 października 2007, 20:25czy efekty pierwszego a6w osiągnięte zostały razem z zastosowaniem dietki?
stokrotkakrk
3 października 2007, 20:22dzis pierwszy raz zobaczylam twoje efekty normalnie szok... kurcze chyba skusze sie an to a6w.... buziaki:*
maryna38
3 października 2007, 20:10z pracusią masz jak ja ...ciągle coś nowego.Chyba nas ona bardzo kocha:)))Przynajmniej dobrze że z dietką ok.Pozdrawiam.